Znowu zaglądamy do Nowego Tomyśla. Tym razem powodem jest - stagnacja. Zdaniem radnych opozycji, burmistrz nie realizuje budżetu. Choć trudno w to uwierzyć, ale od początku swoich rządów czyli prawie od pół roku Włodzimierz Hibner nie ogłosił ani jednego przetargu. Gminne inwestycje leżą odłogiem. Przypomnijmy, że od wyborów mija już sześć miesięcy.