Policjantów o tych zdarzeniach poinformowali rodzice. - Sprawdzamy te informacje - mówi rzecznik poznańskiej policji, Patrycja Banaszak. - Policjanci z Puszczykowa 2 lutego otrzymali informację, że do 10-letniej dziewczynki, która szła do szkoły, podjechał mężczyzna samochodem koloru białego i nakazał jej do niego wejść. Dziewczynka odmówiła, a o sytuacji poinformowała szkołę, a potem swojego tatę.
W Luboniu inną dziewczynkę miał zaczepić kierowca wiśniowego samochodu. Policjantom na razie nie udało się ustalić tożsamości obu mężczyzn. Patrycja Banaszak apeluje, żeby rodzice rozmawiali ze swoimi pociechami o zagrożeniach i przypominali, aby nie rozmawiały z obcymi. W ubiegłym roku podobne informacje napływały z miejscowości położonych na północ od Poznania. Szkoły ostrzegały rodziców; sprawą zajmowała się policja.