Jak wygląda ewakuacja rannych? Żołnierze Formozy szkolą mieszkańców
Po zakończonej pracy na polu sąsiedzi spotykali się, by wspólnie świętować. Towarzyszyły temu śpiewy, tańce i – koniecznie – poczęstunek przygotowany właśnie z ziemniaków. Do tego zwyczaju wróciło Muzeum Okręgowe Ziemi Kaliskiej.
Rozkładamy parowane ziemniaki, gotowane w kotle, tradycyjnie na parze, z gzikiem
- usłyszeliśmy.
Zapraszamy na sałatkę z fioletowego ziemniaka, pączusie z ziemniaka, rozgrzewającą zupę ziemniaczaną z chrzanem i zakwasem żurku oraz na kluseczkę szarą. Można się wszystkim częstować
– mówiły panie z Kół Gospodyń Wiejskich.
Jest dymówa z ognisk, są kartofle z parnika, a przede wszystkim – fajna zabawa i widowisko. Historia wielkopolskiej pyry od czasów Fryderyka Wielkiego po czasy PRL-u
– podkreślił Karol Marczak z Dworku Marii Dąbrowskiej.
Wszystkie dania przygotowały panie z Kół Gospodyń Wiejskich. Można było też zobaczyć zabytkowe maszyny rolnicze. Organizatorzy zapowiadają coroczne jesienne spotkania w skansenie, przy czym każdego roku bohaterem będzie inne warzywo.