Wystawę "Za wolność naszą i waszą" zorganizowała Kancelaria Premiera Rzeczypospolitej Polskiej oraz Ministerstwo Obrony Ukrainy. Prezentuje ona cztery zniszczone podczas walk pojazdy rosyjskiej armii: czołg T-72, armatohaubicę 2S19 Msta-S, transporter opancerzony BTR-82 i opancerzony pojazd terenowy GAZ Tigr. Opis wystawy w trzech językach opowiada gdzie i kto zniszczył pojazdy. Ekspozycja była już udostępniona w Warszawie i Wrocławiu.
Szef Muzeum Broni Pancernej w Poznaniu ppłk Tomasz Ogrodniczuk przekazał PAP, że według planów od wtorku wystawa powinna być dostępna dla odwiedzających poznańską placówkę. Wskazał, że zniszczone rosyjskie pojazdy będą prezentowane na muzealnym parkingu, w części przeznaczonej dla autokarów.
Jak dodał, w zasobach stałych muzeum znajdują się różne wersje czołgu T-72, w tym podwozie bazowe SJ-09 służące do szkolenia mechaników-kierowców. "Będzie można podejść i zobaczyć, jak wygląda na ekspozycji cały wóz, a jak wygląda wóz zniszczony" – powiedział.
Ogrodniczuk zaznaczył, że zwiedzający powinni podchodzić do ekspozycji z "pokorą i bez nonszalancji". "Przede wszystkim trzeba spojrzeć na to, jak na tragedię ludzką, na tragedię naszych ukraińskich sąsiadów, bo to oni są ofiarą, a agresor dalej robi swoje, mimo że też ponosi straty" – podkreślił.
Wystawa "Za wolność waszą i naszą" będzie udostępniona zwiedzającym za darmo. Według planów zniszczony rosyjski sprzęt będzie prezentowany w Poznaniu do 20 sierpnia.