- Po 24 latach bycia w radzie miasta nie będę w tej radzie, może to było już za długo, chociaż te 2,5 tysiąca osób na mnie głosowało. Dalej będę działać na rzecz Poznania i wartości obywatelskich, wartości lewicowych i na rzecz kobiet - mówi Katarzyna Kretkowska.
Po 24 latach z radą pożegnał się także inny radny Lewicy Antoni Szczuciński. Trzy razy lepszy wynik niż cztery lata temu zdobył Tomasz Wierzbnicki z ruchów miejskich (Koalicja Prawo do Miasta). Wtedy mandat zdobył, a teraz mimo większego poparcia do rady nie wszedł.
- Niestety taka jest ordynacja wyborcza. Osobiście się cieszę z tego zaufania, którym mnie mieszkańcy obdarzyli. Bardzo za to dziękuję. Oczywiście dalej będę działać dla Poznania, niezależnie czy w radzie czy poza radą - wyjaśnia Antoni Szczuciński.
W nowej radzie jest 15 kobiet. To ponad 44% składu całej rady. Samodzielną większość w tej kadencji będzie miała Koalicja Obywatelska, która ma 21 z 34 mandatów. 9 przypadło Prawu i Sprawiedliwości, a po dwa Lewicy i Prawu do Miasta.
I bardzo dobrze !