W uroczystości uczestniczyli między innymi zastępca prezydenta Poznania, przewodniczący rady miasta oraz dwie posłanki.
Po ponad dwóch miesiącach w szkołach znowu zrobiło się głośno, ale dla wielu uczniów wakacje były zbyt krótkie.
Chciałem, żeby wakacje nadal trwały, bo jeszcze miałem dużo rzeczy do zrobienia. Chciałem na rowerze do Obornik i Śremu jeszcze pojechać
- mówi jeden z uczniów.
Dzisiejszy dzień jest nie tylko początkiem kolejnego roku nauki, ale również okazją do refleksji nad tym, jak się rozwijamy
- wyjaśnia dyrektor szkoły numer 77 Paulina Zajdel.
Dyrektor Wydziału Oświaty w Urzędzie Miasta Poznania Przemysław Foligowski przyznaje, że z roku na rok liczba uczniów w Poznaniu spada, a widać to zwłaszcza w przedszkolach.
Już właściwie jesteśmy na poziomie nieco ponad trzy i pół tysiąca jeśli chodzi o miejskie placówki oświatowe. A jeszcze parę lat temu byliśmy przyzwyczajeni do tego, że dzieci w roczniku jest nawet pięć i pół tysiąca
- mówi Przemysław Foligowski.
Urzędnicy chcieliby w tym roku szkolnym przeprowadzić dyskusję o tym jak ma wyglądać sieć szkół podstawowych w Poznaniu, choć nie chcą mówić o zamykaniu placówek.