Jak wyjaśnia rzecznik prokuratury okręgowej w Poznaniu Magdalena Mazur-Prus, według prawa nie ma znaczenia czy oskarżony mężczyzna jest biologicznym ojcem chłopca, czy traktował dziecko dobrze, czy źle oraz fakt, czy przetrzymywanie odbywało się za wolą i wiedzą małoletniego. "Istotnym jest jedynie to czy taką zgodę wyraziła osoba, która zgodnie z prawem i wydanymi w tym przedmiocie postanowieniami sądowymi była powołana do opieki nad małoletnim" - wyjaśniła.
Kobieta odzyskała dziecko w styczniu 2011 roku. Radosław K. w październiku 2009 roku, wbrew woli matki, uprowadził syna, który mieszkał wraz z matką w Poznaniu. Mężczyzna miał ograniczoną władzę rodzicielską.