– Kolejny rok z rzędu kończymy sezon premierą dzieła Pucciniego – przed rokiem była to Manon Lescaut – mówi Anna Czajkowska-Zimnicka z poznańskiej opery.
Ostatni raz Turandot gościła w gmachu pod Pegazem ponad 40 lat temu. To partytura porywająca – mistrzowskie połączenie orientalnych brzmień z geniuszem włoskiego kompozytora. Opera stawia wyjątkowe wymagania przed śpiewakami, zwłaszcza przed wykonawczynią roli tytułowej, chińskiej księżniczki. W tej roli zadebiutuje nasza solistka – Iwona Sobotka.
W tytułowej, bezwzględnej księżniczce zakochuje się Kalaf – syn zdetronizowanego króla Tatarów. Przedstawienie stawia pytanie: czy zło można pokonać miłością?
Kierownictwo muzyczne objął maestro Jacek Kaspszyk. Premiera już w sobotę, 7 czerwca, o godz. 19:00.