Z pełną mocą Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy grała w Poznaniu. Tradycyjnie orkiestrowe centrum działało w Zamku. Od rana prezentowały się służby mundurowe, wszyscy chętni przez cały dzień mogli dołączyć do honorowych krwiodawców, przez sześć godzin na scenie były licytowane różne przedmioty m.in. jedno złote serduszko z tak zwanej puli ogólnopolskiej, a także serduszka przekazane przez policjantów.
Przebojem była też piłka z autografami piłkarzy Lecha, którą zlicytowano za 4,5 tysiąca złotych. 5-kilogramowy wafel znalazł amatora za 1700 złotych. Wszystkie pieniądze zostaną przeznaczone na leczenie dzieci z chorobami nerek. Pod młotek poszło w Poznaniu ponad sto przedmiotów przekazanych przez mieszkańców i różnego rodzaju instytucje. Można było wylicytować m.in. makietę stadionu miejskiego, którą przekazał prezydent Poznania.
Do zbiórki dołączyło się także nasze radio. Przed Zamkiem stał namiot Radia Merkury, do którego przychodzili nie tylko nasi słuchacze. - Nam także udało pobić się rekord. Do naszej skarbonki zebraliśmy ponad 2,5 tys. złotych, ale to nie wszystko, bo od jednej Pani otrzymaliśmy kilka kilogramów drobniaków, które zanieśliśmy do banku - mówi Mira Mójta z działu promocji naszego radia.
W Poznaniu każdy, kto chciał wesprzeć Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy, mógł zagrać z wojewodą wielkopolskim w tenisa stołowego. W siedzibie jednego ze sztabów ustawiono stół i puszkę na datki za grę z Piotrem Florkiem.
Wicewojewoda Przemysław Pacia wpierał młodych sportowców, którzy w ramach Orkiestry wystartowali w Wielkopolskich Regatach na ergometrach kajakowych. W Galerii Malta odbył się też pojedynek VIP-ów.
Za wiosła chwycił m.in. prezydent Poznania Ryszard Grobelny. Wiosłowali także nasi olimpijczycy - Izabela Dylewska, Aneta Konieczna, Marek Łbik i Rafał Piszcz. Każdy mógł włączyć się do zabawy. Podczas licytacji było można wygrać wiosła z autografami olimpijczyków.
W trzech wielkopolskich miejscowościach - Czerwonaku, Obornikach i Ostrorogu - stanęły mammobusy, w których kobiety mogły za darmo wykonać badanie piersi. "Co roku w czasie orkiestry robimy kilkadziesiąt mammografii, na szczęście zmienia się podejście kobiet do takich badań" - powiedział Radiu Merkury dyrektor Ośrodka Epidemiologii i Profilaktyki Nowotworów w Poznaniu Dariusz Godlewski.
W
poznańskim Zamku powstał "Kącik promocji zdrowia". Można było tam
zrobić podstawowe badania. Na krwiodawców - także tych dopiero
wstępujących w honorowe szeregi - w Sali Kominkowej do wieczora czekało 12 stanowisk do oddawania krwi. Drugi punkt akcji krwiodawstwa działał w Murowanej Goślinie.
Około 200 osób stanęło w południe na starcie poznańskiego Biegu "Policz się z cukrzycą". Na starcie pojawili się poznańscy koszykarze, członkowie Drużyny Szpiku, studenci, uczestnicy poznańskiego Maratonu i osoby chore na cukrzycę. biegaczy prowadził uczestnik przebrany za olbrzymią kostkę cukru. Prawie dwukilometrowa trasa prowadziła przez centrum Poznania. Zawodnicy pokonali ją w niespełna pół godziny. Na mecie czekała na nich gorąca herbata.
Na poznańskim finale wystąpiło łącznie dziewięć zespołów. Pod Zamkiem można było oglądać sprzęt policji, straży pożarnej i innych służb mundurowych. Pokazy cieszyły się wielką popularnością. Finał w Poznaniu zwieńczył pokaz sztucznych ogni w ramach "Światełka do nieba".