Na Wildzie stanął nowoczesny budynek z windami i wielkimi oknami - dużo światła i dużo miejsca. - Warunki są dużo lepsze. Na Zagórzu było po prostu fatalnie - mówi psychiatra Robert Knaś.
Dr Jadwiga Roguska-Kyts z Chicago, która przez Fundację imienia swojego zmarłego męża, przekazała milion dolarów na budowę ośrodka, też była pod wrażeniem. Jest zadowolona z położenia budynku i jego architektury. Pani doktor w Poznaniu skończyła studia medyczne. Przed laty wyjechała do USA. W ten sposób, jak mówi, odwdzięczyła się za studia medyczne, które tu odbyła.
- W ośrodku będzie Centrum Informacji Alheimerowskiej, a na parter przeprowadzimy ośrodek adaptacyjno-rehabilitacyjny - mówi prezes Wielkopolskiego Stowarzyszenia Alzheimerowskiego Andrzej Rossa. Na przeprowadzkę już cieszą się rodziny, których bliscy do tej pory korzystali z ośrodka na Zagórzu. Ośrodek ruszy na dobre po odbiorze przez strażaków i nadzór budowlany.
W bazie Wielkopolskiego Stowarzyszenia Alzheimerowskiego jest półtora tysiąca rodzin, które szukają pomocy dla bliskich. W ośrodku mogą liczyć nie tylko na kilkugodzinną opiekę, ale także pomoc specjalistów. W nowym budynku gabinetów będzie więcej.