To bieg dla wszystkich - od amatorów krótszych dystansów po ultrasów biegających z obciążonymi plecakami i atrapą karabinu. Tutaj znajdzie miejsce każdy, kto chce się sprawdzić - zachęcają organizatorzy.
Tor przeszkód współprojektują żołnierze J.W. Formoza. Od ponad 40 lat jednostka zabezpiecza wizyty przywódców państw z całego świata oraz bierze udział w różnego rodzaju akcjach.
Komandosi z tej jednostki chcą podzielić się wiedzą na temat survivalu, przeszkód a przede wszystkim przekazać chociaż namiastkę tego jak to jest być komandosem.
Na trasie liczącej ponad 6 km organizatorzy przygotowali zróżnicowane poziomy trudności. Różne są też przeszkody: "tyrolka komandosa", "bagienny zwiad", "doły przeciwczołgowe". Hasło biegu jak co roku brzmi "Nigdy nie zostawiamy swoich!".
Każdą przeszkodę można wykupić przysiadami czy pompkami, nie ma przymusu pokonania wszystkiego – chodzi głównie o pomaganie sobie na trasie.
Wydarzenie będzie też okazją do zaprezentowania kaliszanom elitarnej morskiej jednostki i z tej okazji odbędzie się spotkanie z żołnierzami, w piątek w Auli Collegium Novum Uniwersytetu Kaliskiego.