Na szybie widać trzy miejsca jej uszkodzenia. Kula prawdopodobnie z broni pneumatycznej w jednym miejscu przebiła szybę. Poseł Jan Mosiński twierdzi, że to nie był szczeniacki wybryk.
Ktoś działał w zamierzonym celu. Po pierwsze, by zniszczyć plakat wyborczy prezydenta Andrzeja Dudy. Po drugie być może - ja tego nie wiem - być może to był jakiś zamysł, jakiś sygnał, dzisiaj mam broń pneumatyczną, a być może jutro będę miał inną. To pokazuje, jak strasznie niektórzy ludzie nas nie lubią. Nie wiem, dlaczego, bo nie dajemy żadnego pretekstu po to, żeby w taki sposób działać wobec nas. Więc jest mi po prostu przykro.
Policja prowadzi postępowanie na razie w sprawie uszkodzenia mienia. Poseł wystąpił do policji o ściganie jego sprawcy, sprawców. Na miejscu policjanci nie znaleźli żadnego przedmiotu (kuli czy kamienia), które spowodowałby te uszkodzenia. Biuro posła PiS mieści się w siedzibie leszczyńskiej "Solidarności".