Prokuratura Okręgowa w Poznaniu postawiła mu zarzut oszustwa. Zastosowała wobec niego dozór policji, poręczenie majątkowe oraz zakaz opuszczania kraju. Grozi mu do 8 lat więzienia. O sprawie śledczych powiadomiła Komisja Nadzoru Finansowego.
Podejrzany przekonywał przyszłych klientów, że dysponuje zestawami komputerów lub kart graficznych o dużych mocach obliczeniowych, tzw. koparki kryptowalut, które może wynająć. Informował również, że posiada farmy solarne dostarczające komputerom odpowiedną ilość energii dla tego typu działań. Ponadto zapewniał „najemców” o uzyskaniu przez nich znacznych zysków – zainwestowanie 100 złotych miało skutkować wypłatą złotówki dziennie przez cały rok.
Początkowo część kupujących otrzymywała obiecane pieniądze zgodnie z warunkami zawartych umów. Z czasem jednak kolejne wypłaty przestały trafiać na ich konta. Jak ustalili śledczy w wyniku tego procederu oszukanych zostało kilkadziesiąt osób z całej Polski. Oszust wyłudził od nich ponad 250 tysięcy złotych.