Do drzwi seniorki zapukała około 30-letnia kobieta. Podała się za pracownicę "opieki" i stwierdziła, że przyszła pomóc staruszce. Zażądała od seniorki dowodu osobistego oraz stuzłotowego banknotu, by spisać numery seryjne. Przy okazji oszustka dowiedziała się, gdzie staruszka chowa oszczędności. Fałszywa pracownica opieki, by uwiarygodnić swoja wizytę, przekazała seniorce 400 złotych.
Następnie kazała ubrać się pokrzywdzonej, aby razem mogły zejść do samochodu po pomoc rzeczową. Gdy oszustka została sama w pokoju, ukradła staruszce 12 tysięcy złotych oszczędności oraz 400 złotych, które przekazała jej chwile wcześniej. Przed budynkiem 30-latka poleciła seniorce poczekać, aż sama "przyprowadzi" samochód. To jednak nie nastąpiło.
Komenda Powiatowa Policji w Międzychodzie prosi o kontakt wszystkich, którzy mogą pomóc w schwytaniu oszustki.