Pamiątki po arcybiskupie Baraniaku

Sekretarz prymasów: kardynała Augusta Hlonda i kardynała Stefana Wyszyńskiego, który w latach 1957-1977 pełnił funkcję metropolity poznańskiego, w okresie stalinowskim ponad dwa lata był prześladowany i więziony w murach byłego aresztu na warszawskim Mokotowie.

Sutannę i płaszcz arcybiskupa Baraniaka w imieniu salezjańskiej Inspektorii Świętego Wojciecha w Pile przekazał ks. Adam Popławski, wiceprowinicjał tego zgromadzenia. "Jest to najlepsze miejsce, w którym mogły się one znaleźć" - powiedział ks. Popławski.

Dodał, że arcybiskup Baraniak pragnął wolnej Polski, a powstające Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL będzie świadkiem drogi dochodzenia do niepodległej ojczyzny. Bezpieka aresztowała biskupa Antoniego Baraniaka we wrześniu 1953 roku.

Komuniści chcieli zmusić duchownego do złożenia zeznań przeciwko Prymasowi Tysiąclecia - mówił dyrektor Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL Jacek Pawłowicz. "Nie uląkł się, nie ugiął się. Zapłacił za swoją postawę wysoką cenę. Kiedy wychodził z Mokotowa ważył niespełna 40 kilogramów. Gdyby nie jego heroiczna postawa, hart ducha, historia w Polsce i na świecie mogła potoczyć się całkiem inaczej" - mówił Pawłowicz.

W czerwcu 2011 roku Instytut Pamięci Narodowej - Oddziałowa Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Warszawie, umorzyła śledztwo w sprawie znęcania się fizycznego i moralnego nad biskupem Antonim Baraniakiem, w latach 1953-1955 przez funkcjonariuszy organów bezpieczeństwa publicznego.

Dyrektor Wojskowego Biura Historycznego i członek kolegium IPN Sławomir Cenckiewicz powiedział IAR, że obecny prezes IPN wyraził oburzenie konkluzją tego śledztwa. "Jednoznacznie oceniamy to, co złego w tej sprawie w przeszłości, już w wolnej Polsce uczyniono. Chcielibyśmy to w jakiś sposób naprawić" - zaznaczył Cenckiewicz. Dodał, że "powinnością państwa polskiego jest to, aby takich spraw nie zostawiać bez jednoznacznej konkluzji, kto był winien i co stało się z arcybiskupem Baraniakiem". Historyk powiedział, że prezes doktor Jarosław Szarek "podjął już inicjatywę w tej sprawie".

W uroczystości przekazania pamiątek po arcybiskupie Baraniaku do Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL uczestniczył między innymi sekretarz stanu Ministerstwa Spraw Zagranicznych Jan Dziedziczak, duchowieństwo, opozycjoniści oraz krewni arcybiskupa Baraniaka. W czasie spotkania zwiedzano miejsca tortur i więzienia tego hierarchy. Zbierano również podpisy pod listem otwartym do metropolity poznańskiego i przewodniczącego Episkopatu Polski z prośbą o wszczęcie procesu beatyfikacyjnego arcybiskupa Baraniaka.

Trwa także zbiórka podpisów pod listem do prezydenta Andrzeja Dudy o pośmiertne odznaczanie tego duchownego za zasługi dla państwa i Kościoła. W środę kolejne podpisy przekazane zostały Kancelarii Prezydenta oraz rzecznikowi Episkopatu Polski. Dotychczas pod listem do prezydenta podpisało się ponad 4600 osób, z kolei pod prośbą do arcybiskupa Gądeckiego ponad 4800 sygnatariuszy.

IAR