Odwiedzili groby kilku mieszkańców swoich okolic, szczególnie zasłużonych w walkach Powstania Wielkopolskiego. Były poczty sztandarowe, uczniowie, przedstawiciele lokalnych stowarzyszeń, rekonstruktorzy i reprezentanci władz.
- Ci ludzie dla nas ofiarować mogli własne życie i wielu ofiarowała - mówiła prezes Towarzystwa Pamięci Powstania Wielkopolskiego w Budzyniu Hanna Danielewicz. - Przyjechaliśmy m.in. na grób Leona Napiecka, który jako dowódca 15-osobowej grupy ochotników zdobył na przedpolach Budzynia niemiecki wóz pancerny Ehrhardt M17 - mówi pani Danielewicz.
Jak podkreślali uczestnicy uroczystości, pamięć o bohaterach powstania jest cały czas żywa w Rogoźnie i Budzyniu. Przyjazd do Poznania zorganizowano w związku 100. rocznicą powstania.