NA ANTENIE: DON'T CRY, PUT YOUR HEAD ON MY SHOUL/TOM ODELL
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Pamięci górnika z "Wujka"

Publikacja: 10.12.2011 g.16:08  Aktualizacja: 10.12.2011 g.16:11
Poznań
Rostarzewo w powiecie grodziskim ma od dzisiaj skwer imienia Zenona Zająca. To jeden z dziewięciu górników i jedyny Wielkopolanin, który zginął w grudniu 1981 roku w czasie pacyfikacji przez ZOMO kopalni "Wujek".
Płonące znicze
/ Fot.

W uroczystości, którą poprzedziła msza święta, wzięli udział między innymi mieszkańcy Rostarzewa, wśród nich sporo młodzieży. Byli samorządowcy, była też rodzina Zenona Zająca i górnicy z kopalni "Wujek". O nadaniu skwerowi imienia tragicznie zmarłego mieszkańca wsi Cegielsko k. Rostarzewa, zdecydowała Rada Miejska w Rakoniewicach. Zenon Zając jest pochowany na cmentarzu w Rostarzewie.

W sobotę na jego grobie złożono kwiaty i zapalono znicze. Zając wyjechał na Śląsk "za chlebem". Po ukończeniu szkoły górniczej, dostał pracę w kopalni. W 1981 roku miał 22 lata. 16 grudnia oddziały ZOMO weszły na teren katowickiej kopalni "Wujek" i zaczęły strzelać. Zenona Zająca kula trafiła w klatkę piersiową.

Przypomnijmy, że w czasie pacyfikacji kopalni "Wujek" zginęło 9 górników, a 21 zostało rannych.

https://radiopoznan.fm/n/