Powodem miało być rzekome posiadanie przez kapłana broni. W środę przy pamiątkowej tablicy na rogu ul. Chodyńskiego i pl. św. Józefa zapłonęły znicze. Kwiaty złożył prezydent Kalisza Grzegorz Sapiński.
W miejscu kaźni, na wybudowanym po wojnie budynku, umieszczono w roku 1959 tablicę pamiątkową, upamiętniająca rozstrzelanie ks. Romana Pawłowskiego.
Na tablicy jest wykuta podobizna twarzy księdza Pawłowskiego oraz napis: "Aby posiew Jego krwi wydał stokrotny plon wiary i miłości Ojczyzny w idących przez Polskę pokoleniach".