NA ANTENIE: Kryminalne historie Poznania
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

"Paragony grozy" na jarmarku. Prezydent Poznania zachęca do przynoszenia własnego grzańca

Publikacja: 24.11.2023 g.10:53  Aktualizacja: 24.11.2023 g.13:11 Adam Michalkiewicz
Poznań
Na jarmark idźcie syci, albo z własnym prowiantem. Trzy szaszłyki za 170 złotych. Internauci publikują paragony grozy z jarmarków świątecznych w Poznaniu.
"Paragony grozy" na jarmarku jarmark jedzenie - Wojtek Wardejn - Radio Poznań
Fot. Wojtek Wardejn (Radio Poznań)

Prezydent miasta Jacek Jaśkowiak pytany o wysokie ceny zachęca, by na jarmarki zabierać swój grzaniec czy kanapki. 

Mam wielu swoich znajomych, którzy idą na jarmark poczuć atmosferę i zabierają kubek termiczny z grzańcem, który potrafią sami zrobić. Zachęcam do tego, jesteśmy oszczędni, natomiast uważam, że to jest odpowiedzialność każdego z nas, ja na przykład też mogę sobie zrobić kanapkę i zjeść na takim jarmarku, nie muszę tego kupować w tej budce

- mówi Jaśkowiak. 

Prezydent Poznania uważa, że ustawienie tymczasowych straganów czy innych atrakcji jarmarku jest finansowane z marży ze sprzedaży żywności czy napojów. 

"W zeszłym roku wyniki finansowe jarmarku na MTP zamknęły się zyskiem 100 tysięcy złotych przy budżecie 4 miliony złotych" - mówi Jacek Jaśkowiak. Przekonuje, że ceny mogłyby być niższe, ale wtedy samorząd musiałby dopłacić do organizacji takich jarmarków. 

W Poznaniu w tym roku działają dwa jarmarki - na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich oraz na placu Wolności. 

https://radiopoznan.fm/n/ildL1p
KOMENTARZE 0