Czas zimowy/czas letni - po co?

W szpitalu im. Degi na kontraktach zatrudnieni są prawie wszyscy lekarze i 15 procent pielęgniarek. "Pierwsze kontrakty zawarliśmy już 1999 roku i wszystko do tej pory dobrze działa" - mówił na wczorajszej konferencji prasowej dyrektor szpitala Witold Bieleński. Dodał, że związek zawodowy pielęgniarek nie reprezentuje interesów wszystkich z tej grupy zawodowej. Związek bowiem postuluje likwidację kontraktów, tłumacząc to przepracowaniem pielęgniarek kontraktowych i gorszą opieką nad pacjentami.
"Te argumenty to bzdura" ripostuje pielęgniarka kontraktowa Justyna Matuszczak z poznańskiego szpitala. "Pracujemy tak samo a nawet lepiej, bo jesteśmy lepiej wynagradzane; nie jesteśmy przepracowane, bo nie musimy dorabiać w innych szpitalach, mamy też możliwość podnoszenia kwalifikacji" - mówi Matuszak. W piątek pielęgniarki wraz z dyrekcją szpitala zaapelowały, by posłowie uszanowali ich prawa i tak się stało. Sejm przyjał zapis w ustawach zdrowotnych, pozwalający zatrudniać pielęgniarki na kontraktach w szpitalach.