39-latkę policjanci zatrzymali dziś wczesnym rankiem. Kobieta wiozła autobusem kilkoro pasażerów do miejsca ich zatrudnienia. W czasie badania okazało się, że jest po użyciu alkoholu. Miała niecałe 0,5 promila alkoholu w organizmie.
Nie można wykluczyć, że była to jeszcze pozostałość po wczorajszym "Dniu Kobiet". Kobieta straciła prawo jazdy, czego konsekwencją może być także utrata pracy.
Ponadto leszczyńscy policjanci zatrzymali jeszcze 6. mężczyzn, którzy kierowali po spożyciu alkoholu. Wśród nich był też kierowca ciężarówki. Trzech z nich miało około promila alkoholu w organizmie, co stanowi przestępstwo.
Natomiast badanie u pozostałych wykazało stan po użyciu alkoholu, co jest wykroczeniem. Jednak bez względu na poziom alkoholu w organizmie wszyscy musieli pożegnać się z prawem jazdy.