Podejrzenia potwierdzili mundurowi, którzy przebadali 34-letniego kierowcę busa, mieszkańca gminy Lipno - informuje oficer prasowa leszczyńskiej policji Monika Żymełka.
Kiedy policjanci przybyli na miejsce, po badaniach, stwierdzili, że kierowca miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie. I dodatkowo okazało się, że ten mężczyzna nigdy nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami. Jak się okazało, wszyscy ci panowie byli ze sobą spokrewnieni, przyjechali razem busem na zakupy, i wszyscy byli nietrzeźwi
- wyjaśnia oficer prasowa.
Kierowca busa - podkreśla Monika Żymełka - długo trzeźwiał w policyjnej izbie zatrzymań. Kiedy wytrzeźwiał, usłyszał zarzuty kierowania na "podwójnym gazie" oraz bez wymaganych uprawnień. Grozi mu do 3 lat więzienia oraz wysokie kary pieniężne.