NA ANTENIE: TYDZIEN LEZ/IZABELA TROJANOWSKA, BUDKA SUFLERA
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
 

Policja odnalazła kierowcę, który śmiertelnie potrącił chodzieską dziennikarkę

Publikacja: 04.09.2020 g.18:13  Aktualizacja: 05.09.2020 g.10:03 Jacek Cerkaski
Poznań
Opla Vivaro, którego kierowca wczoraj śmiertelnie potrącił jadącą rowerem dziennikarkę z Chodzieży odnaleźli funkcjonariusze z Wągrowca.
chodzieska dziennikarka sprawca  - wielkopolska policja
Fot. wielkopolska policja

Jak informuje rzecznik wielkopolskich policjantów Andrzej Borowiak, auto było ukryte na terenie gm. Gołańcz.

- W związku ze sprawą, policja zatrzymała 3 osoby: właściciela auta, jego brata i dalszego członka rodziny - mają oni od 25 do 33 lat. Aktualnie powadzimy szczegółowe oględziny tego samochodu z udziałem naszych ekspertów. Auto było ukryte na terenie prywatnej posesji w gminie Gołańcz i było już, naszym zdaniem, przygotowywane do naprawy. Jesteśmy w tej sprawie w stałym kontakcie z prokuratorami zajmującymi się tym śledztwem i będziemy opinię publiczną informować o dalszych krokach w tej sprawie - mówi podinsp. Andrzej Borowiak.

Rzecznik podkreśla, że policja nie ma wątpliwości, co do czynnego udziału tych mężczyzn w zdarzeniu, którego wynikiem była śmierć Anny Karbowniczak.

Chodzieska dziennikarka Anna Karbowniczak zgineła wczoraj popołudniu podczas treningu na rowerze. Samochód potrącił ją na trasie Budzyń-Wągrowiec, w miejscowości Brzekiniec. Kierowca uciekł i był poszukiwany przez policję.

 

/

Wcześniejsze informacje TUTAJ

https://radiopoznan.fm/n/KxiTrl
KOMENTARZE 1
Marek Jerzy
Marek Widelski 07.09.2020 godz. 12:26
Jednak uważam, że okropnym błędem jest dopuszczenie rowerzystów na drogi klasy wyższej niż lokalna. Nawet drogi wojewódzkie mają najczęściej tylko 2 pasy ruchu na jezdni, więc wyprzedzanie rowerzystów to prawdziwy koszmar. Nie usprawiedliwiam tego smarkacza, ale policja powinna uniemożliwić rowerzystom korzystanie z tak niebezpiecznych dróg - dla ich własnego dobra. Jeśli na drodze dopuszcza się ruch z prędkością np 50 km/godz., to rowerzyści są zawalidrogami, blokującymi ruch, na więc z natury rzeczy stwarzają niebezpieczeństwo w ruchu - czyli powinni być usuwani, a nieposłuszni surowo karani.