Spór o most ciągnie się od 2018 roku, gdy podczas przeglądu budowlanego, okazało się, że obiekt został kiedyś źle zaprojektowany i z roku na rok jego stan się pogarsza. Rozwiązaniem miała być całkowita przebudowa.
"Za kilkanaście dni mija ostateczny termin remontu, który wyznaczył Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego "– mówi wiceprezydent Piły Krzysztof Szewc.
W dniu 31 lipca 2022 roku upływa termin wyznaczony przez Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego o konieczności wzmocnienia ustroju nośnego tego mostu, który znajduje się za mną. Do chwili obecnej, z tego co wiem, żadne działania w tym zakresie nie zostały podjęte. Obawiam się, z dużym stopniem prawdopodobieństwa, że obiekt mostowy z dniem 31 lipca zostanie po prostu zamknięty
Starosta pilski Eligiusz Komarowski jest innego zdania i twierdzi, że miejscy urzędnicy nie przygotowali się do konferencji.
Powiat już w zeszłym roku przeprowadził własną ekspertyzę, która potwierdza, że most może być użytkowany jeszcze przynajmniej przez dwa lata
— mówi Komarowski.
Już jesienią ubiegłego roku zleciliśmy wykonanie takiej profesjonalnej ekspertyzy stanu technicznego tego mostu. Poszerzyliśmy też zakres badań i mamy nową datę jego użyteczności: 30 listopada 2024 roku
Do tego czasu powiat musi przeprowadzić remont lub zbudować nowy obiekt. Starosta zaznacza, że taką datę na oficjalnym piśmie wskazuje też Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego. Powiat w lutym zlecił wykonanie projektu mostu, w październiku wykonawca ma się ubiegać o pozwolenie na rozbiórkę i budowę nowego obiektu.