- Komorowski był twarzą w czasie ostatnich miesięcy, kiedy politycy PO trochę się schowali. A fala niechęci była spowodowana przede wszystkim niezadowoleniem z polityki koalicji - mówi.
Prof. Piontek zwraca uwagę na to, że trudno przewidzieć zachowania polskich wyborców. Po tej kampanii i niedzielnym głosowaniu Piontek utwierdziła się w przekonaniu, że wszelkie wnioski płynące z poprzednich wyborów po prostu się nie sprawdzają. - Nie potwierdziło się np to, że wysoka frekwencja będzie sprzyjała urzędującemu prezydentowi - zauważa.
Jak wyniki wyborów prezydenckich przełożą się na kampanię wyborczą przed wyborami do parlamentu? - Platforma nie może być spokojna o wynik także w Poznaniu i w Wielkopolsce - prognozuje.Piontek podkreśla, że jest widoczna zmiana nastrojów społecznych. Także w Poznaniu i Wielkopolsce, uznawanych za bastion PO. (cała rozmowa poniżej)
W Wielkopolsce na Bronisława Komorowskiego zagłosowało 56,4%, a na Andrzeja Dudę 43,6% osób, które wzięły udział w wyborach