Dokładnie wiadomo, o której godzinie uderzył piorun, bo zegar na katedralnej wieży zatrzymał się o godz 18.10 i tak jest do dziś. Uszkodzony został także elektroniczny katedralny kurant, który wygrywał kościelne melodie. Rzecznik kurii ks Zbigniew Przybylski poinformował również że nie działa część oświetlenia i nagłośnienie na chórze. Na razie nie wiadomo kiedy zegar zostanie naprawiony, bo rzeczoznawcy z firmy ubezpieczeniowej muszą najpierw uporać się z bardziej bolesnymi stratami spowodowanymi przez nawałnicę. Prawdopodobnie będzie to po 20 sierpnia.
Piorun napędził też stracha wiernym, którzy byli na mszy. Wyładowania elektryczne na potężnych mosiężnych piszczałkach organów widział m.in. ksiądz odprawiający wtedy nabożeństwo.