Jak podkreśla doktor Mikołaj Kaczmarski z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu, zagrożeniem dla małych płazów są nie tylko prace ziemne, ale także wybrany docelowo przebieg trasy.
Mówimy o ciemnym, wąskim pasie użytku, gdzie do tej pory nie było oświetlenia, nie było za bardzo ingerencji ze strony ludzi, bo zaraz obok jest torowisko. To są atuty, które sprzyjały zwierzętom, żeby tam bezpiecznie schować się przed spacerującymi ludźmi z psami i przed czymkolwiek co złego dzieje się na użytku
- mówi dr Mikołaj Kaczmarski.
Opinię w sprawie budowy ma wydać dzisiaj Komisja Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej Rady Miasta Poznania. Do przeprowadzenia prac na terenie użytku potrzeba zgody radnych. Doktor Mikołaj Kaczmarski zamierza wystąpić podczas posiedzenia komisji.
W projekcie uchwały można przeczytać, że inwestycja przewiduje utworzenie m.in specjalmnych wygrodzeń dla traszek. Prace miałyby się odbywać pod nadzorem herpetologów (specjalistów zajmujących się płazami i gadami).
Trasa była przewidziana w Programie Rowerowym Poznania na lata 2017-2022. Brakujący odcinek jest zwycięskim projektem budżetu obywatelskiego z 2020 roku.