Jak tłumaczy radny prawa i sprawiedliwości Filip Żelazny radni nie wiedzieli na jaki cel te pieniądze są potrzebne. - Zarząd nie wyjaśnił nam na co te pieniądze będą wykorzystane - mówi
Zarzutów opozycji nie rozumie starosta poznański Jan Grabkowski. Mówi, że to są pieniądze na rozwój i rozbudowę szpitala - m.in. budowę nowego bloku operacyjnego.
A ten musi powstać do stycznia 2017 roku. Jeżeli nowego obiektu nie będzie, szpital w Puszczykowie może mieć problem z otrzymaniem kontraktu od Narodowego Funduszu Zdrowia. Całkowity koszt budowy bloku operacyjnego to 25 milionów złotych. Część tej sumy pokryje sprzedaż mieszkań dla pielęgniarek, które znajdują się tuż obok szpitala. Budynek właśnie został wystawiony na sprzedaż - urzędnicy wycenili go na 10 milionów złotych.