NA ANTENIE: MOONLIGHT SERENADE/CHICAGO
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Po konwencjach PiS i PO

Publikacja: 04.07.2016 g.12:10  Aktualizacja: 04.07.2016 g.12:37
Poznań
Platforma Obywatelska oprócz kilku propozycji programowych skupia się na atakowaniu Prawa i Sprawiedliwości.
konwencja pis - Prawo i Sprawiedliwość
/ Fot. Prawo i Sprawiedliwość

Z kolei PiS - jako partia rządząca - zbyt dużo mówi o przeszłości, a w kilku kluczowych sprawach cały czas mówi o planach. Taką ocenę sobotnich konwencji PiS-u i PO wystawił w porannej rozmowie Radia Merkury poznański politolog Andrzej Ranke. - Platforma Obywatelska - mówiąc o tym, że PiS chce wyprowadzić Polskę z Unii Europejskiej - buduje obraz niezgodny z rzeczywistością. W pewnych pomysłach widać pewną zimną kalkulację, która wynika z wyborczej porażki jednej partii, a zwycięstwa drugiej - mówi doktor Andrzej Ranke z Collegium da Vinci.

Na konwencji Platformy Grzegorz Schetyna zaproponował m.in likwidację urzędów wojewódzkich i zapis w konstytucji o obecności Polski w Unii Europejskiej. Z kolei prezes PiS-u mówił o potrzebie zasypywania różnic w dochodach Polaków. - To przykład na myślenie długofalowe, którego w Polsce ciągle brakuje i które niestety zostanie przykryte przez bieżący spór polityczny - mówi politolog Andrzej Ranke.

Na sobotnim kongresie PiS-u prezesem partii ponownie wybrany został Jarosław Kaczyński. Zapowiedział, że pod koniec roku dojdzie do oceny rządu i ministrów. "Pewnie wtedy dojdzie do rekonstrukcji rządu. Nie sądzę, by premierem przestała być Beata Szydło, ale minister zdrowia czy finansów może zostać zdymisjonowany" - mówił poranny gość Radia Merkury. (cała rozmowa poniżej)

Maciej Kluczka/szym

https://radiopoznan.fm/n/lTLEMq
KOMENTARZE 1
WICIE-ROZUMICIE 04.07.2016 godz. 16:00
Jak P.O chce jeszcze coś naprawić to bardzo prosimy o zmianę decyzji o likwidacji przejazdu kolejowego na ul. 3 maja w Puszczykowie. Zamknięcie tego przejazdu będzie ogromną szkodą dla nas mieszkańców od strony Atrium. Wybrane władze wspierane przez Platformę Obywatelską okłamały nas mówiąc w czasie kampanii wyborczej, że likwidację przejazdu wstrzymają. Nic z tego. Wyjaśnię czytelnikom, że zamknięcie tego przejazdu uniemożliwi starszym mieszkańcom tego rejonu dostę o własnych siłach pieszo, czy nawet rowerkiem do przychodni przyszpitalnych i Poczty, czy sklepoów Społem czy Arturo po codzienne zakupy. Droga do okoła wydłuży się o 6 km. Stanowi to już skuteczną zaporę do pokonania, a nie wszyscy mają auta. Nadmienię też, że wybiera się kandydatów do władz, aby tworzyli dobro dla mieszkańców, a nie szkodzili. Ogrodzi się nas też ekranami. Nie bedziemy już mieli widoku lasu, nie mówiąc o braku do niego dojścia. Jakiś urzędas tłumaczył mi, że dzięki ekranom będzie liszej. Ciszej i tak miało być, gdyż zmienia się tam torowisko na ciche i to w zupełności wystarczy. W zamian będziemy mieli getto. Długi na kilkaset metrów mur. Proszę o podjęcie tego tematu medialnie, bo tracimy nadzieję na normalne, bezproblemowe życie w Puszczykowie. Władza nie reaguje, nie odpisuje na pisma, petycje. W zamian straszy nas budową marketów w otoczeniu lasów, Mamy tu wystarczającą ilość sklepów.