Na razie zaporowe są ceny pojazdów na wodór i samego paliwa. Z tego powodu poznańskie MPK unieważniło przetarg na dostawę autobusów wodorowych, ale chce go ponownie ogłosić. Uczestnicy pierwszego Forum H2Poland w Poznaniu nie mają wątpliwości, że rynek wodoru będzie się rozwijał.
Obecnie największym problemem jest dostępność, a nie ceny wodoru. Jeżeli w Polsce będzie większa dostępność, to wtedy i ceny pospadają. My nie mamy jeszcze wielu stacji wodorowych, ale z tego, co słyszałem, mają one powstawać, więc myślę, że w przyszłości nie będzie problemu, jeśli chodzi o paliwo wodorowe. Trzeba szukać rozwiązań, jeśli mamy odejść od węglowodorów, to jest to jedno z rozwiązań
- mówili uczestnicy forum
Wielkopolska jest jednym z pierwszych regionów w Europie, który buduje Dolinę Wodorową z produkcją zielonego wodoru z odnawialnych źródeł energii. W lipcu Zespół Elektrownii Pątnów-Adamów-Konin uruchomi stację ładowania wodorem. Już w tym miesiącu taka stacja zacznie działać w Krakowie. Jej uruchomienie zapowiedział w Poznaniu wiceprezes PKN Orlen Józef Węgrecki.
My jesteśmy siódmym producentem wodoru na świecie, tylko jest to wodór szary. Jest to wodór, który jest obciążony kosztami CO2 i tu jest największe wyzwanie. Wodór, który by nam zabezpieczył potrzeby, niskoemisyjny, ten wodór my chcemy produkować z różnych źródeł
- wyjaśnia Józef Węgrecki.
Dwudniowe Forum H2Poland otworzyło wystąpienie przewodniczącej Komisji Europejskiej. W odtworzonym nagraniu Ursula von der Leyen mówiła, że jeszcze przed "barbarzyńskim atakiem Rosji na Ukrainę" kraje UE zdawały sobie sprawę z konieczności odejścia od paliw kopalnych na rzecz bardziej zrównoważonej gospodarki. Szefowa Komisji Europejskiej mówiła też o ogromnych środkach, jakie UE chce zainwestować w zieloną energię. Celem jest obniżenie kosztu produkcji wodoru z odnawialnym źródeł poniżej 1,8 euro za kilogram. Ten cel ma być osiągnięty w UE do 2030 roku.
W forum, które odbywa się na targach, uczestniczy około półtora tysiąca specjalistów, także uczniowie i studenci.