Do zdarzenia doszło w połowie kwietnia w Poznaniu. Gdy pracownik ochrony deponował pieniądze z utargu sklepów w tzw. wrzutni bankowej, został zaatakowany przez zamaskowanych napastników. – Przestępcy pobili konwojenta, zabrali pieniądze, a następnie wsiedli do samochodu i odjechali – mówi Maciej Święcichowski z wielkopolskiej policji.
Sprawą zajęli się policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu. Szybko odnaleźli auto porzucone przez sprawców po rabunku. Przesłuchano również świadków i przeanalizowano dostępne nagrania z monitoringu. 19 maja funkcjonariusze pojechali do Warszawy, gdzie zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 31 i 37 lat.
Jeden z podejrzanych usłyszał zarzut rozboju, drugi odpowie za nielegalne posiadanie broni. Na wniosek prokuratora sąd tymczasowo aresztował obu mężczyzn na trzy miesiące.