Parking na rynku - na ratunek?

Jak ustaliła policja, podejrzani w sobotę wsiedli do taksówki 74-letniego mieszkańca Zbąszynia. Kazali się zawieźć do domu jednego z nich. Na miejscu okazało się, że nie mają przy sobie pieniędzy. Zwabili kierowcę do mieszkania. Tam najpierw dotkliwie go pobili. Później jeden z podejrzanych, przystawiając mężczyźnie broń do głowy, zagrał z nim w tzw. rosyjską ruletkę.
Mężczyźni kazali też taksówkarzowi zadzwonić do żony. Kobieta miała przynieść 2,5 tysiąca złotych. Po przekazaniu pieniędzy mężczyźni wypuścili małżeństwo ostrzegając, że jeśli o tym, co się stało dowie się policja, spalą im dom. Po dwóch dniach namysłów mieszkańcy Zbąszynia zawiadomili jednak policję. Ta błyskawicznie zatrzymała dwóch mężczyzn z wieku 55 i 69 lat.