Odprawiono tam uroczystą mszę świętą, której towarzyszyły dźwięki requiem. Muzyka ta rozbrzmiewała w dawnej kolegiacie. Mszę świętą odprawił proboszcza fary ksiądz Mateusz Misiak.
- Zgromadziliśmy się w naszej pięknej poznańskiej farze, aby uczcić pamięcią, modlitwą, ale też powtórnym pochówkiem tych, którzy żyli tutaj przed laty. - mówił ksiądz Mateusz Misiak. Jak dodaje Marcin Ignaczak z Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu - to pogrzeb po latach, którzy kiedyś spoczywali w dawnej kolegiacie.
Kościół ten dziś nie istnieje. Archeolodzy przez wiele miesięcy szukali pod placem Kolegiackim pozostałości po nim, zwłaszcza fragmentów słynnej wieży, która przez wieki górowała nad miastem. W dawnym kościele chowano ówczesną elitę Poznania. W czasie prac archeologicznych odnaleziono ludzkie szczątki, które właśnie dziś pochowano w podziemiach współczesnej kolegiaty - kościoła farnego.