To dosyć częste zjawisko, że ktoś słyszał od swojej babci czy dziadka, że gdzieś w lesie podczas wojny pochowano np. żołnierzy – tłumaczy Piotr Śramski z Pracowni Badań Historycznych i Archeologicznych „Pomost”. Tym razem legenda się potwierdziła, bo pod leśną mogiłą znaleziono szczątki i przedmioty należące do niemieckiego żołnierza, miał on zginąć w 1945 roku.
Okazało się, że w tej mogile złożono szczątki żołnierza niemieckiego. Świadczyły o tym przedmioty, takie jak guziki mundurowe, a także niemiecki znak tożsamości tzw. nieśmiertelnik. Dzięki temu będzie można określić, kim była ta osoba, ale tym zajmie się już strona niemiecka. Dodatkowo przy oględzinach, zauważyliśmy ranę wlotową w czaszce. Przyjmujemy, że ta osoba zginęła od strzału w głowę
- mówi Piotr Śramski.
To kolejne odkrycie „Pomostu” na północy Wielkopolski. W maju historycy przeprowadzili prace ekshumacyjne w okolicach Niekurska. Znaleźli tam szczątki pięciu osób narodowości niemieckiej. Wszyscy zginęli podczas wojny. Badacze podkreślają, że w Polsce są tysiące podobnych nieodkrytych grobów.