Objawy miało 20-u chorych z kilku oddziałów. Jedzenie do szpitala dostarcza firma cateringowa. Dlatego Sanepid skontroluje jej wyroby.
Inspektorzy już wiedzą, że w tym samym czasie firma dostarczyła około tysiąca porcji jedzenia do różnych szpitali. Teraz będą sprawdzać, czy także tam pacjenci mieli objawy zatrucia pokarmowego.
Dobra informacja jest taka, że u osób, które zachorowały, objawy ustąpiły po jednym dniu. Dlatego Sanepid bierze po uwagę także infekcję wirusową. By to sprawdzić, pobierze próbki do badań od pacjentów.