Przewodniczący Wielkopolskiej Solidarności Jarosław Lange mówi, że zbieranie podpisów przebiega sprawnie. - Przedłużamy zbieranie podpisów, ale nie jest to związane z tym, jak ta akcja przebiega - wyjaśnia. Zdaniem przewodniczącego Jarosława Lange dłuższy czas zbierania podpisów spowodowany został długim weekendem po święcie Trzech Króli. Do przeprowadzenia referendum potrzeba pół miliona podpisów w skali kraju.