W nocy z soboty na niedzielę na parkingu klubu dyskotekowego doszło do awantury, w wyniku której pobitych zostało 3 mężczyzn, jeden z nich nie przeżył. Zmarł po przewiezieniu do szpitala. Zatrzymano 7 nastolatków. Najmłodszy miał 14 lat.
Jak mówi prokurator Marcin Kubiak lekarze wstępnie wykluczyli, aby napastnicy użyli pałek czy innych przedmiotów podczas bójki.
Dotychczas zgromadzony materiał dowodowy nie wskazuje na to, aby w trakcie pobicia przez napastników używane były narzędzia. W treści wstępnej ekspertyzy wskazano iż pokrzywdzony zmarł śmiercią nagłą
- mówi prokurator.
Biegli pobrali próbki do dalszych badań, które mają dać odpowiedź na pytanie, jakie ciosy doprowadziły do śmierci 24-letniego mężczyzny.
Dziś Sąd aresztował trójkę z podejrzanych. Czwórka młodszych, nieletnich trafi na 3 miesiące do Młodzieżowego Ośrodka Wychowawczego.