Polacy pokochali krótkie wyjazdy do miast w Europie, ale coraz odważniej wyjeżdżają też dalej. Targi to również okazja, by porozmawiać z podróżnikami, którzy na własną rękę byli już w wielu krajach na całym świecie.
Ponad 60 państw już odwiedziliśmy. Byliśmy tym naszym samochodem na polskich tablicach w Australii, w Nowej Zelandii. Zjechaliśmy Alaskę, Kanadę, a w przyszłym roku wysyłamy auto do Meksyku i będziemy jechali do Ameryki Środkowej. Każdy odnajduje w sobie coś innego w tych podróżach. 40 tysięcy kilometrów, przejechaliśmy 20 krajów Europy. Skonstruowałem ten bagażnik dla Diego i dzięki mojemu wynalazkowi w ogóle jest to możliwe, że z dużymi psami można jeździć motocyklem
- mówią podróżnicy.
Na targach są także przedstawiciele poznańskiego lotniska. Ławica ma za sobą bardzo udany sezon letni. - Samoloty startowały wypełnione po brzegi, dlatego także w najbliższych miesiącach będzie można wybierać spośród typowo letnich kierunków i polecieć do Palermo, Salonik, Malagi i Alicante - mówi Alicja Wójcik-Gołębiowska z linii lotniczej Ryanair.
W ogóle Wielkopolanie pokochali podróże i podróżują w wielu ciekawych kierunkach. W całej Europie zanotowaliśmy ponad 10-procentowy wzrost liczby pasażerów w porównaniu do roku ubiegłego i Poznań tutaj nie jest wyjątkiem. Bardzo pokochaliśmy city breaki. Polacy w ogóle pokochali podróżowanie do Hiszpanii, odkrywanie kolejnych hiszpańskich miast na dłużej, na krócej.
Do hiszpańskiego Alicante w sezonie jesienno-zimowym samoloty w niedzielę będą latać dwa razy dziennie. W najbliższych miesiącach z Poznania będzie też można dalej latać do Kopenhagi. Na razie ze względów bezpieczeństwa nie wrócą połączenia do Izraela i Jordanii.