NA ANTENIE:
Studio nagrań Ogłoszenia BIP Cennik
SŁUCHAJ RADIA ON-LINE
 

Policja rozmija się z prawdą w sprawie śmierci w Koninie - mówią Radiu Poznań świadkowie

Publikacja: 15.11.2019 g.13:47  Aktualizacja: 16.11.2019 g.09:01
Konin
Według nich strzał padł podczas szamotaniny, nie było reanimacji.
zwłoki 21-latka konin policjant zastrzelił w koninie - Radio Poznań
Fot. Radio Poznań

Wczoraj przy ul. Wyszyńskiego od policyjnej kuli w Koninie zginął młody mężczyzna. Z oficjalnego oświadczenia policjantów - doszło do tego podczas próby wylegitymowania. Mężczyzna zaczął uciekać i wówczas według policjantów - został postrzelony i mimo reanimacji - zmarł. Dziś na miejsce tragedii ponownie udał się nasz reporter. Według świadków, z którymi rozmawiał - przebieg zdarzenia był inny, niż relacjonuje to policja oraz niektóre media.

Najważniejsza informacja, którą powtarzają mieszkańcy to taka, że słychać było tylko jeden strzał. Do tego - padł on nie tyle podczas ucieczki Adama C., ile podczas szamotaniny z nim. Chłopak, aby uciec - wyswobodził się z kurtki, za którą trzymali go funkcjonariusze i rzeczywiście rzucił się do ucieczki, został jednak ponownie złapany przy furtce na plac zabaw. Wówczas to miał sięgnąć po nożyczki, co - według rzecznika policji mogło być powodem oddania przez policjanta strzału.

Według świadków - kula trafiła w serce i nie było ze strony mundurowych prób reanimacji. - Jeden strzał był, jak słyszałem jeden huk, ja myślałem, że to samochody się zderzyły a żona przychodzi z dworu i mówi, że policja chłopaka zastrzeliła. Kłamstwem jest, że był reanimowany. Policjant doszedł do niego i zobaczył tylko, że pełno krwi było - mówi mężczyzna.

Mieszkańcy są przerażeni działaniem funkcjonariuszy. - Jak to jest, że czterech rosłych mężczyzn, nie radzi sobie z młodym chłopakiem? (Według policji - patrol liczył dwóch funkcjonariuszy - dop. red.) Dlaczego strzelają w tak ruchliwym miejscu? - Centrum rehabilitacji, przedszkole, plac zabaw, a tu jest strzał w biały dzień? Czterech policjantów, żeby jednego człowieka nie zatrzymało? W nogi by mógł mu strzelić czy w rękę, te nożyczki takie krótkie; gdyby miał broń - proszę bardzo, strzelaj w niego... - dodają mieszkańcy.

Prokuratura Okręgowa w Koninie wszczęła dziś śledztwo w sprawie nieumyślnego przekroczenia uprawnień przez policjanta, który wykonując czynności służbowe, podczas pościgu użył służbowej broni palnej, co skutkowało nieumyślnym spowodowaniem śmierci 21-letniego mieszkańca Konina.

https://radiopoznan.fm/n/4AE285