Jedziesz, więc nie narzekaj...

Antyterroryści sprawdzili obiekt i niczego nie znaleźli. Mimo alarmu nie było ewakuacji budynku a sprawy odbywały się zgodnie z wokandą. Wszyscy petenci sądu byli za to sprawdzani przy wejściu i przechodzili przez bramkę antyterrorystyczną. Sprawdzano też zawartość toreb. Policja namierza osobę, która wywołała alarm.