Na placu Kolegiackim z tej okazji zorganizowano wojskowy piknik. Jak mówi wojewoda wielkopolski Michał Zieliński, Polska ma coraz więcej obrońców.
Wyciągamy lekcję z historii, czego naocznym dowodem są obecni tutaj żołnierze. Każda tak przysięga świadczy, że ojczyzna ma obrońców i ma ich coraz więcej, a państwo polskie wciąż się umacnia. Jest to szczególnie ważne dziś, w czasie, gdy u naszych granic toczy się wojna
- mówił Michał Zieliński.
Wojewoda mówił o tym, że należy wyciągać lekcję z historii Polski, która wielokrotnie stawała się ofiarą napaści innych państw.
Wojska Obrony Terytorialnej określił jako formację nowoczesną, potrzebną i cieszącą się społecznym zaufaniem.
Jak mówi porucznik Anna Jasińska-Pawlikowska, WOT działa od pięciu lat, w tym czasie okazało się, jak bardzo terytorialsi są potrzebni:
Służba wcale łatwa i lekka nie jest. Nasze motto - zawsze gotowi, zawsze blisko. Pełniliśmy np. służbę podczas pandemii covid-19. Pomagaliśmy straży granicznej na granicy polsko-białoruskiej i tę służbę kontynuujemy do chwili obecnej
- mówi porucznik Anna Jasińska-Pawlikowska.
Służbę w WOT może pełnić każdy, kto ukończył 18 lat. Górna granica to 65 lat. Średnia wieku w całej formacji wynosi 33 lata.
Żołnierze mają bardzo różne zawody - od dekarza do lekarza. Terytorialsi nie rezygnują ze swoich wyuczonych zawodów.