Co roku towarzyszy mu zbiórka pieniędzy na rzecz chorych m.in. na nowotwory, którzy potrzebują stałej rehabilitacji. W tym roku pieniądze pójdą na rzecz Michaliny, Kariny, Sylwii i Zuzi. Mimo że spotkanie na kaliskim rynku się nie odbyło, to i tak kaliszanie nie zawiedli i wspierają akcję - mówi jeden z organizatorów Tomasz Jeżyk w Fundacji "Bread of Life".
Ta sytuacja wymusiła na nas zupełnie inne podejście - bycie bardziej twórczym, bardziej kreatywnym. Oczywiście to nie jest to samo co na placu i tęsknimy za głównym rynkiem, bo wigilia na kaliskim rynku, to wydarzenie, na które czekamy cały rok. Cel ustawiliśmy sobie na 15 tys., bo w takiej sytuacji nie chcieliśmy wymagać więcej, ale jak się okazuje - na koncie jest kwota już przewyższająca to minimum, a licytacje jeszcze trwają.
Zbiórka trwa na portalu "Zostań Aniołem". W ramach "Wigilii na kaliskim rynku" licytowane jest rękodzieło, obrazy, książki i inne przedmioty. Zorganizowano m.in. bieg na rzecz potrzebujących pod nazwą Biegające Anioły. Wyzwanie podjęło ponad 100 osób, które w dowolnym czasie i tempie mają przebiec 5 km i wesprzeć akcję datkiem.
Link do zbiórki - KLIKNIJ