Ponad 800 tys. zł dostali księża filipini ze Świętej Góry koło Gostynia. Pieniądze przeznaczą na realizację kolejnego etapu prac konserwatorskich, prowadzonych w prezbiterium Bazyliki Świętogórskiej - mówi przełożony podgostyńskiej wspólnoty filipińskiej ks. superior Marek Dudek.
Tym razem będzie to mała kopuła w świątyni, w jej prezbiterium, gdzie są freski z XIX wieku, które trzeba odnowić, bo są w takim dosyć złym stanie. Wszystkie prace konserwatorskie są konieczne. Jak nie zrobimy czegoś teraz, to potem będzie w jeszcze gorszym stanie i wtedy te prace będą jeszcze kosztowniejsze. Prace w tego typu zabytkach nie są wykonywane, jak w normalnych domach - zedrzemy starą warstwę i nałożymy nową. Nie. To wszystko, co da się, trzeba podkleić, umocnić i uzupełnić jakieś ewentualne braki, które powstały
- mówi ks. superior Marek Dudek.
W subregionie leszczyńskim najwięcej, bo milion złotych, dostał Zamek w Rydzynie na restaurację sali "Wielka Alkowa", dawnej sypialni królewskiej.