Szpital na prośbę matki dziewczyny nie podaje szczegółowych informacji. Wiadomo tylko, że jej życiu nic nie zagrażało, stan zdrowia lekarze określali jako dobry. 14-latką opiekowali się psychologowie.
Do szpitala 14-latka trafiła po porwaniu, którego ofiarą padła w piątek. Jej oprawcy zostali oskarżeni m.in. o brutalny gwałt. Oprawcy znęcali się nad dziewczyną, nagrywali wszystko telefonem, zmuszali ją do wyłączenia telefonu, żeby nie została namierzona.
Policja odnalazła ją w bagażniku samochodu, niedaleko Poznania, kilka godzin po porwaniu. 17-latkowi i 39-letniej kobiecie, która miała przewodzić grupie oprawców, grozi do 15 lat więzienia. Sąd wydał decyzję o trzymiesięcznym areszcie dla tej dwójki. Młodsi nastolatkowie, którzy brali udział w znęcaniu się nad 14-latką, odpowiedzą przed sądem dla nieletnich.