Parlamentarzysta wskazał, że zarówno w kuluarach Sejmu, jak i z ust samych polityków Platformy Obywatelskiej słychać o ich planie walki z inflacją. Przytoczył słowa europosła KO Marka Belki, który powiedział, że z inflacją należy walczyć poprzez podnoszenie podatków i jednoczesne obniżanie transferów od państwa.
"Według ekspertów opozycji najlepiej byłoby też podnieść stopy procentowe, co dramatycznie wpłynie na wysokość rat kredytu" – mówi poseł Krzysztof Czarnecki.
Chcieliby, aby raty kredytów zostały podniesione jeszcze wyżej niż obecnie, po to, by zdławić inflację. Zresztą specjaliści, ekonomiści, którzy podpowiadają Platformie Obywatelskiej, mówią jednoznacznie, że trzeba zabrać wszystkie dodatki socjalne, jak 500+, 300+, wsparcie emerytów. Więc w trakcie kampanii wyborczej oferuje się społeczeństwu zwiększenie tych dodatków, w postaci programów, o których codziennie opowiada Donald Tusk, a z drugiej strony politycy z Platformy Obywatelskiej mówią co innego. Czyli to jest przykład zakłamania
- mówi poseł PiS.
Polityk przypomniał też, że podobnie wyglądała sytuacja podczas wcześniejszych wyborów parlamentarnych, kiedy w Polsce trwała debata na temat wieku emerytalnego.
Platforma Obywatelska twierdziła, że go nie podwyższy, a po dojściu do władzy zrobili co innego
- mówi Czarnecki.
Platforma Obywatelska kilka dni temu ruszyła z inicjatywą promującą hasło "PiS = drożyzna". Zdaniem polityków PO za wysoką inflację odpowiedzialna jest zła polityka rządu. Poseł Czarnecki wskazuje, że głównym powodem wysokiej inflacji jest pandemia i wojna na Ukrainie.