Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej w Kaliszu parlamentarzysta podsumował cztery miesiące działania ustawy ograniczającej handel w niedziele. Odniósł się do zarzutów opozycji, która wróżyła, że po wprowadzeniu tego przepisu ucierpi polska gospodarka. Według Mosińskiego nic złego się nie stało, a dane GUS pokazują, że gospodarka utrzymuje się na stabilnym poziomie.
- Po czterech miesiącach dynamika sprzedaży przedstawiona przez GUS utrzymuje się na stabilnym poziomie. Kilka dni temu Polska Izba Handlowa wydała komunikat, w którym stwierdziła, że wprowadzone ustawą ograniczenie handlu w sieciach handlowych w niedziele i święta nie spowodowały zmniejszenia obrotów sieci handlowych, czyli nie stało się nic takiego, co mogłoby negatywnie wpłynąć na przyrost z handlu i zyski - ocenia Jan Mosiński.
Według posła PiS dyskonty znakomicie poradziły sobie z ustawą i informują klientów o niedzielach wolnych od handlu . Jan Mosiński, jeszcze jako szef kaliskiej Solidarności, walczył o niedziele wolne od handlu.