Działacze organizacji ustawili wśród straganów na Placu Wolności krzesła i stół z własnym jedzeniem. Jak informuje Piotr Walczak, prezes poznańskiego koła Młodzieży Wszechpolskiej, akcja została zorganizowana po to, aby pokazać jak absurdalne są słowa Prezydenta Poznania.
Zachęcił nas do tego Prezydent Jaśkowiak, ze względu na jego ostatnią wypowiedź, dotyczącą tego, że jeżeli ceny są dla poznaniaków zbyt wysokie, no to każdy może sobie przyjść ze swoim kubkiem termicznym i z grzańcem, albo z kanapkami zawiniętymi w gazetę. Postanowiliśmy w ten sposób to zrobić, żeby pokazać jak bardzo absurdalne są rozwiązania, czy też sposoby w jakie próbuje Jacek Jaśkowiak wybrnąć z sytuacji panującej w Poznaniu
- mówi Piotr Walczak.
Działacze Młodzieży Wszechpolskiej krytykują decyzję miasta o powierzeniu organizacji jarmarku świątecznego zewnętrznej firmie. Ich zdaniem przez tę decyzję magistrat pozbawił się jakiegokolwiek wpływu na to wydarzenie.
Przy okazji organizatorzy „Januszowej Wieczerzy Wigilijnej” sprzeciwiają się komercjalizacji Świąt Bożego Narodzenia i organizacji jarmarków już w listopadzie. Podczas happeningu do stołu ustawionego przez Młodzież Wszechpolską dosiadali się przypadkowi przechodnie.