W związku ze sprawą policjanci - na polecenie prokuratury - zatrzymali męża kobiety. Wiadomo, że kobieta niedawno złożyła pozew o rozwód. Małżeństwo nadal ze sobą mieszkało.
Ciało kobiety znaleziono w lesie na przedmieściach Poznania. Policja nie podaje dokładnej lokalizacji ze względu na pracę śledczych na miejscu. Oględziny są prowadzone na dużym obszarze - mówi rzecznik wielkopolskiej policji Andrzej Borowiak.
W związku z tą sytuacją w uzgodnieniu z prokuratorami został zatrzymany mąż 39-latki. Podejrzewamy, że ten mężczyzna nie mówił nam prawdy, a jesteśmy przekonani, że on ma wiedzę dotyczącą zarówno zaginięcia jego żony, jak i jej śmierci. Będzie on pozostawał w dyspozycji policjantów i prokuratorów zajmujących się tym śledztwem.
- mówi Borowiak.
Rodzina dotknięta tragedią już rano otrzymała pomoc policyjnych psychologów. W środę w domu nie prowadzono jeszcze żadnych czynności procesowych. Na miejsce przyjechali bliscy, także siostra, która rozmawiała z Natalią P.G. wieczorem, w dniu zaginięcia. Rano jej siostry nie było w domu, choć w garażu zostawiła samochód. Wszczęto poszukiwania, przeszukano między innymi Dolinę Cybiny i okoliczne lasy. Ciało znaleziono w lesie między Kobylnicą a Biskupicami, ponad 5 kilometrów od Gortatowa.
Do piątku sąd musi zdecydować o ewentualnym tymczasowym aresztowaniu dla Adama G.. Według Andrzeja Borowiaka, zebrane dotąd dowody i poszlaki na to pozwalają. Rodzina i sąsiedzi nie chcą kontaktować się z mediami.