Apelują do wszystkich świadków napadu o zgłoszenie się na policję. Zapewniają anonimowość. Do tej pory wiadomo, że napastnik wszedł do banku wczoraj po 15-ej. Był zamaskowany. Na głowie miał chustę i kaptur. Do tego ciemne okulary. Klientom banku kazał położyć się na ziemię. 14-latkowi, który znajdował się w środku, przyłożył nóż do gardła. Kasjerce kazał włożyć pieniądze do rzuconej torby. Ukradł z banku 48 tysięcy złotych i odjechał. 14-latek jest pod opieką psychologów.