W miniony piątek na drodze lokalnej pod kołami przyczepy ciągnikowej zginął tam 12-letni rowerzysta. Za kierownicą ciągnika siedział jego brat - mówi zastępca prokuratora rejonowego w Gnieźnie Radosław Krawczyk.
- Tragedia jest o tyle większa, że kierujący ciągnikiem i rowerzysta byli rodzeństwem. Trwają czynności zmierzające do ustalenia okoliczności tego zdarzenia. Będzie niewątpliwie powołany biegły z zakresu rekonstrukcji wypadków. Jest okres żniw w związku z tym zagrożenie na drogach lokalnych jest bardzo duże - dodaje Krawczyk.
Policja przypomina rolnikom, aby w okresie żniwnym zwracano szczególną uwagę na dzieci przebywające w gospodarstwie, które często też pomagają w pracach.